Wywiad z Eweliną Cuper tancerką zespołu tanecznego "Yo Babcia!"
Może na początek powiesz nam coś od siebie o tańcach?
Są to moje zajęcia poza lekcyjne. Należę do najstarszej grupy. Bardzo lubię tam chodzić.
Kto jest Twoją trenerką? I co możesz nam o niej powiedzieć?
Pani Marta Stolarska. Cała grupa bardzo ją lubi. Ona naprawdę potrafi tańczyć, ma do tego talent. Umie nauczyć nas tego, czego sama się nauczyła. Poza tym ona ma w sobie coś takiego, że swoją miłość do tańca przekłada na nas.
Ile razy w tygodniu macie treningi?
Treningi obowiązkowe mamy w poniedziałki i czwartki od 16 do 17.30 na hali. W soboty mamy dodatkowe treningi, na których uczymy się akrobatyki, break'a, popingu i lockingu.
Co najbardziej lubisz w treningach?
Na zajęciach panuje luźna atmosfera, pani Marta jest zawsze miła i ogólnie jest śmiesznie.
Poza tym lubię trenować, bo wiem, że to skończy się naszym występem.
A co tak ciągnie Cię do tańca?
Sama nie wiem. To moja pasja, hobby, które mam od urodzenia. Lubię moment, gdy już jestem na scenie i mam zatańczyć, wtedy daję z siebie wszystko, a później wspominam te chwile, aż do następnego występu. Ten, kto nigdy nie tańczył, nie wie, jakie to uczucieâ�Ś trudno to opisać.
Co powiedziałabyś innym młodym osobom, żeby zachęcić ich do tańca?
Wydaję mi się, że warto jest to robić z wielu powodów. Chociażby zdrowia.
Jeśli ktoś zastanawiał by się, do jakiej grupy ma iść, to zachęcam, żeby doszedł do naszej. Ja też nie wiedziałam gdzie mam iść, ale naprawdę nie żałuję mojej decyzji!
Bardzo dziękuję za wywiad. |